Nova Galaxi DVR - test tokarki
Nova Galaxi DVR - test tokarki
Cyfrowe technologie wchodzą coraz śmielej także w te obszary, których do niedawna o to byśmy nie podejrzewali. Maszyny, urządzenia, technologie robią się coraz bardziej "smart". Smart jest także tokarka, która trafiła do naszego warsztatu, a jest nią NOVA Galaxi DVR 1644 firmy Teknatool.
Ta nowozelandzka firma znana jest tokarzom z doskonałych uchwytów tokarskich (m.in. G3, SuperNOVA, Infinity) i akcesoriów. W swoim portfolio ma także kilka modeli tokarek (COMET II, 1624, Saturn).
Galaxi to stosunkowo nowa, a w zasadzie świeżutka konstrukcja, zważywszy, że nowy model tokarki nie pojawia się tak często jak kolejna generacja Golfa, Focusa czy Octavii. Maszyna swoją premierę miała w 2016 r.
Przyjrzyjmy się może najpierw wyposażeniu i parametrom technicznym.
Galaxi to kawał tokarki, ważącej z fabrycznym wyposażeniem ok. 210 kg. Z pewnością nie nadaje się na prezent pod choinkę (chyba, że drzewko rośnie nam w ogrodzie), a z pudełka w pojedynkę jej nie wyjmiemy. Do szczęśliwego nabywcy trafia bowiem w takiej skrzyni.
Ale nie obawiajcie się, że czeka was wielogodzinne składanie. W zasadzie jedyną rzeczą wymagającą montażu są potężne, wykonane z żeliwnego odlewu nogi, które trzeba przykręcić do łoża. Silnik, podtrzymka noża i konik są już zamontowane na łożu. Oczywiście, na czas przenoszenia urządzenia i ustawiania go w docelowym miejscu, możemy te elementy w łatwy sposób zdjąć, wtedy dwóch mężczyzn spokojnie daje sobie radę z przeniesieniem poszczególnych części.
Wyjmujemy z dodatkowego pudełka kilka drobiazgów, wtykamy kabel i urządzenie jest gotowe do pracy. No, może jednak nie od razu, bo ta tokarka ma sporo różnych przycisków, wyświetlacz, pokrętło i... kabel USB. Warto więc na początek sięgnąć po instrukcję. Ale o tym za chwilę.
Fabryka daje nam w standardzie w zasadzie wszystko to, co z nową tokarką powinno trafić do klienta. Mamy więc:
- wykonaną z odlewu podtrzymkę noża o szerokości 300 mm i otworem na trzpień 25,4 mm (1"),
- wykonanego z odlewu, masywnego konika ze stożkiem Morse'a MK2 oraz podziałką na tulei i skokiem 80 mm, a także z zintegrowaną skrytką na drobiazgi,
- tarczę zabierakową 150 mm,
- kieł obrotowy MK2,
- kieł zabierakowy MK2,
- wybijak.
Jak już wspomniałem, słuszne gabaryty tokarki na liczby przekładają się tak:
- długość 1875 mm,
- szerokość 495 mm,
- wysokość całkowita 1260 mm.
Będziemy mogli toczyć duże misy, bowiem maksymalna średnica toczenia wynosi 405 mm, choć, biorąc pod uwagę ogólne gabaryty, wartość ta mogłaby być większa. Jeśli i to nie wystarczy, będziemy musieli zaopatrzyć się w wyposażenie dodatkowe - wysięgnik do toczenia poza łożem. Nasze możliwości wzrastają wtedy do aż 740 mm. Z kolei maksymalna długość toczonego przedmiotu to 1100 mm.
Wrzeciennik jest zarówno obracany w zakresie 0-360⁰ (z zapadkami na pozycjach -90⁰, -60⁰, -30⁰, 0⁰, 30⁰, 60⁰, 90⁰ i 180⁰) jak i przesuwany na całej długości łoża.
Mamy również system 24 punktów indeksacji. Gwint wrzeciona to standardowe w Europie M33 x 3.5. Silnik zasilany jest prądem o napięciu 230V.
No i w końcu napęd, bo to on stanowi o smaczku całej konstrukcji. Jej sercem jest system DVR, w skład którego wchodzi tzw. silnik krokowy o zmiennej reluktancji i czuwająca nad nim elektronika. Taka budowa diametralnie różni się od tradycyjnych rozwiązań. Nie mamy tutaj pasków ani kół pasowych, napęd przenoszony jest bezpośrednio na wrzeciono.
System DVR (Digital Variable Reluctance) sam w sobie nie jest szczególną nowością, Teknatool zaprezentował pierwszy model tokarki (NOVA DVR 3000) z takim napędem w 2001 r., początkowo na Nowej Zelandii i w Australii, rok później w USA i Europie. Wielu fachowców uznało, że był to wtedy największy postęp od czasu zmotoryzowania tokarek, choć od tego momentu minie jeszcze kilka lat, nim w pełni wykorzystany zostanie jego potencjał. W kolejnych latach pojawiają się nowe modele tokarek: NOVA DVR XP (2005), NOVA DVR 2024 (2011). W 2014 firma powołuje spółkę zależną odpowiedzialną za rozwój technologii DVR.
Kilka słów o systemie DVR i budowie silnika. Jak wspomniałem, w tokarce zainstalowany jest silnik krokowy o zmiennej reluktancji.
Reluktancja obwodu magnetycznego to inaczej rezystancja magnetyczna, opór magnetyczny. Jest pojęciem analogicznym do rezystancji (oporu elektrycznego), ale zamiast rozpraszać energię magazynuje ją. W tego typu silnikach na wirniku nie znajduje się magnes trwały. Zamiast tego, wirnik jest wykonany z miękkiego metalu magnetycznego w postaci zębatego dysku (tarczy zębatej, koła zębatego). Stojan składa się z więcej niż czterech uzwojeń. Uzwojenia są napędzane w przeciwnych parach i przyciągają wirnik. (za serwis-elektroniki.com.pl)
Kluczowymi cechami technologi DVR są:
- inteligentna technologia - obejmuje mikroprocesor i oprogramowanie, które stale monitoruje parametry pracy, dostosowując pobór mocy zgodnie z obciążeniem. Dzięki temu można uzyskać do 50% oszczędności energii w stosunku do konwencjonalnego silnika prądu przemiennego.
- panel sterowania HMI (Human Maschine Interface) - umożliwiający komunikację z silnikiem i kontrolę jego parametrów.
- solidna konstrukcja i żywotność- silnik nie ma szczotek, stałych magnesów lub połączeń elektrycznych z ruchomymi częściami i nie ma przepływu prądu w wirniku, co oznacza mniejsze zużycie i znacznie dłuższą żywotność niż silnik konwencjonalny.
- technologia pobudzenia elektromagnetycznego - ta funkcja umożliwia silnikowi DVR wytwarzanie najwyższego momentu obrotowego przy najniższej prędkości i ma bardziej płaską krzywą momentu obrotowego w szerokim zakresie prędkości niż silnik prądu przemiennego, ponieważ moment obrotowy nie jest zależny od prędkości. Ta wyjątkowa cecha oznacza, że inteligentny silnik DVR może być montowany bezpośrednio na wale wyjściowym (napęd bezpośredni), co pozwala mu uzyskać lepszą wydajność dzięki wyeliminowaniu ok. 20% strat mocy w porównaniu z tradycyjnym napędem z kołami pasowymi.
Na rynek europejski tokarka wyposażana jest w silnik o mocy aż 2 KM, czyli ok. 1500 W. Mamy do dyspozycji bardzo szeroki zakres, regulowanych bezstopniowo, elektronicznie obrotów, w przedziale 100-5000 obr./min. Oznacza to, że wytoczymy zarówno bardzo duże misy, jak i długopisy.
Niewielka obudowa wrzeciennika skrywającego silnik i elektronikę sprawia wrażenie jakby niepasującej do potężnej tokarki i tym też różni się od klasycznych konstrukcji z potężnym tandemem wrzeciennik-silnik, a nierzadko jeszcze osobną skrzynką mieszczącą elektronikę.
To, co natychmiast rzuca się w oczy to panel sterujący z wyświetlaczem LCD, za pomocą którego sterujemy tokarką.
Po uruchomieniu urządzenia poprzez znajdujący się na bocznym panelu wyłącznik główny, następuje sekwencja startowa, system przechodzi w tryb bezczynności, a wyświetlacz pokazuje domyślną prędkość obrotów - 500 rpm.
Po menu poruszamy się pokrętłem, potwierdzając wybór jego wciśnięciem. W trybie pracy natomiast, pokrętłem ustawiamy pożądaną prędkość. Zobaczmy, jakie zatem możliwości kryje elektronika. W menu (na runku europejskim w j. angielskim i niemieckim) mamy kilka funkcji oraz sterujemy w nim ustawieniami tokarki.
1. Tabele prędkości
Ta funkcjonalność pozwala na wybór optymalnej prędkości w zależności od rodzaju cięcia i średnicy toczonego przedmiotu. Najpierw wybieramy rodzaj obróbki (wstępna lub końcowa), średnicę obiektu (w przedziale 5-51 cm) i otrzymujemy sugestię optymalnej prędkości.
2. Ulubione prędkości
Galaxi ma zaprogramowanych 8 prędkości, które wywołujemy przyciskami F1-F4 (po dwie na każdy przycisk). Użytkownik może te wartości zmienić. Można także zmienić przeznaczenie przycisków F1-F4, które alternatywnie mogą służyć do zmiany prędkości obrotowej podczas bezczynności oraz w trakcie pracy. Wtedy odpowiednio obroty zwiększa/zmniejsza się tymi przyciskami o następujące wartości: +100, -100, +5, -5.
3. Profile prędkości
System ma zaprogramowane 3 profile prędkości, różniące się charakterystyką pracy:
- NORMAL (domyślny) - dla większości prac
- SOFT - dla lekkich prac poniżej 500 obr./min.
- HARD - dla ciężkich prac lub niewyważonych przedmiotów poniżej 500 obr./min.
Po wyborze innego niż domyślny profil, system odpowiednio zmienia charakterystykę pracy w celu uzyskania optymalnej wydajności.
4. Asystent hamowania/zatrzymania
Funkcja ta powoduje, że w trakcie pracy i po naciśnięciu przycisku OFF, uruchomiony zostaje asystent hamowania, co radykalnie skraca czas swobodnego kołowania. Najlepiej zademonstruje to film.
[youtube]R_7VxuGhYKQ[/youtube]
https://youtu.be/R_7VxuGhYKQ
Trzeba zwrócić uwagę, że zatrzymanie jest dość gwałtowne i należy zawsze (i nie tylko ze względu na tę funkcjonalność) zabezpieczyć odpowiednio uchwyt lub zabierak przed odkręceniem. Funkcję można wyłączyć.
5. Automatyczne wyłączenie
Gdy podczas pracy system czujników wykryje w określonym czasie bezczynność użytkownika, silnik zostaje wyłączony.
6. Sensor wibracji
Tokarka wyposażona jest w sensor, który wyłącza pracę tokarki w przypadku wykrycia potencjalnie niebezpiecznych warunków pracy. Nadmierne wibracje mogą być spowodowane przez niewyważony materiał, niestabilne ustawienie tokarki lub niewłaściwe ustawienie obrotów.
Możliwy jest wybór jednego z 4 ustawień:
- HIGH (domyślny) - ustawiony na wysoką czułość
- MED - wartość pośrednia, powodująca zatrzymanie urządzenia w przypadku nadmiernych wibracji
- LOW - niska czułość; do zatrzymania urządzenia dojdzie dopiero w przypadku bardzo dużych wibracji
- OFF - dezaktywacja sensora.
Ustawienia LOW i OFF nie są zalecane.
[youtube]Y7K4iXtzOcQ[/youtube]
https://youtu.be/Y7K4iXtzOcQ
7. Zabezpieczenie hasłem
Tokarka może być zabezpieczona hasłem przed nieautoryzowanym włączeniem, np. przez dzieci.
8. Aktualizacja oprogramowania
Tu dochodzimy do tajemniczego kabla USB. Firmware tokarki przygotowany jest do aktualizacji. Niestety, na tę chwilę procedura wygląda na jeszcze nie dopracowaną, a w oficjalnych materiałach brak opisu postępowania. Tym niemniej w przyszłości ciekawie będzie podłączyć do niej laptop i ściągnąć najnowsze aktualizacje...
Możliwe są jeszcze bardziej zaawansowane modyfikacje ustawień pracy silnika, choć jest to dedykowane raczej doświadczonym użytkownikom maszyny. Z pewnością też domyślne ustawienia są na tyle odpowiednie, że zaglądanie w te rejony menu raczej nigdy nie będzie potrzebne.
Opcjonalnym wyposażeniem tokarki jest wysięgnik do toczenia mis poza łożem, który zwiększa możliwości toczenia mis aż do 740mm.
Innym ciekawym dodatkiem jest zaprojektowana ze specjalną krzywizną podtrzymka noża Woodsurfer, pomyślana do toczenia mis. Pasuje również do wszystkich tokarek, u których średnica otworu na trzpień wynosi 1".
Ciekawostką jest, że producent oferuje także pilota zdalnego sterowania.
Praca na tej tokarce to prawdziwa przyjemność. Solidna konstrukcja sprawia iż tokarka nie wykazuje drgań. Wprowadzając nóż w materiał ma się pewność, iż nawet przy bardzo dużych przekrojach wióra nie ma najmniejszego spadku prędkości obrotowej. Zapas mocy jest imponujący. Mocniejsze przystawienie noża powoduje natychmiastowy wzrost momentu obrotowego. Cicha praca zapewnia dodatkowy komfort. 40 centymetrowa średnica toczenia jest zadowalająca, choć nie imponująca. Każdemu, kto chce toczyć "duże" misy, proponuję wziąć do rąk naczynie o średnicy 30-40 cm i przekonanie się, że są to już spore gabaryty. Takie parametry obróbki są wynikiem zupełnie innej konstrukcji wrzeciennika, który w porównaniu z tradycyjnymi konstrukcjami jest bardzo kompaktowy, a przy tym też niższy. Tym niemniej istnieje możliwość dokupienia wspomnianego wysięgnika, którym można dość swobodnie manipulować, by uzyskać pożądane ustawienie. Również sam wrzeciennik w łatwy sposób obrócimy i zablokujemy na odpowiedniej pozycji.
Oczywiście, dla kogoś oswojonego z tokarką o tradycyjnej konstrukcji, użytkowanie Galaxi będzie wymagało nieco nauki, choć nie więcej, niż zapoznanie się z obsługą nowego smartfona.
https://www.youtube.com/watch?v=uI308hoT62M
Przejdźmy do kosztów. Cena tokarki w Polsce to ok. 10.400,00 zł. Czy to dużo? Oczywiście, dla liczącego każdy grosz tokarza-amatora jest to mnóstwo pieniędzy, ale raczej nie do niego skierowana jest ta oferta. To sprzęt dla kogoś, kto toczy dużo i potrzebuje bardzo dobrych parametrów technicznych, ale także dla tego, kto lubi takie nowinki techniczne, jaką z pewnością jest cała koncepcja napędu DVR.
Zobaczmy też, co oferuje rynek w podobnych pieniądzach.
Mamy tokarkę Record Power MAXI-1 w cenie ok. 9.400,00 zł o klasycznej, a w porównaniu z Galaxi, wręcz wczorajszej konstrukcji. Silnik indukcyjny o mocy 1.5 KM z 6 kołami pasowymi i elektroniczną regulacją obrotów w każdym z ustawień paska. Do plusów należy zaliczyć zdecydowanie większą średnicę toczenia nad łożem, która wynosi 533 mm.
Inną opcją jest JET JWL 1640EVS kosztujący ok. 11.000,00 zł. Otrzymujemy za to silnik 1500W, elektroniczną regulację obrotów w zakresie 40-3200 obr./min., średnicę toczenia nad łożem 419mm, długość toczonego przedmiotu 990mm.
W końcu można też wymienić maszynę ze stajni Drechselmeister, czyli Stratosa FU-230, posiadającego silnik 1,5 kW z przetwornikiem częstotliwości, średnicą toczenia 45 cm i ciekawym spektrum akcesoriów opcjonalnych. Możemy ją mieć za ok. 9-10 tyś. zł.
Galaxi spokojnie i - moim zdanie z naddatkiem - wytrzymuje to porównanie, a cenę w stosunku do innowacyjności rozwiązania należy uznać za w pełni uzasadnioną.
PODSUMOWANIE
Zalety
- zaawansowany technologicznie, innowacyjny system DVR,
- kompaktowa budowa wrzeciennika i brak dodatkowych skrzynek na elektronikę,
- możliwość toczenia bardzo długich przedmiotów,
- solidna konstrukcja i dobre wykonanie.
Wady
- stosunkowo niewielka do gabarytów średnica toczenia nad łożem,
- niedopracowana opcja aktualizacji oprogramowania.
Ta nowozelandzka firma znana jest tokarzom z doskonałych uchwytów tokarskich (m.in. G3, SuperNOVA, Infinity) i akcesoriów. W swoim portfolio ma także kilka modeli tokarek (COMET II, 1624, Saturn).
Galaxi to stosunkowo nowa, a w zasadzie świeżutka konstrukcja, zważywszy, że nowy model tokarki nie pojawia się tak często jak kolejna generacja Golfa, Focusa czy Octavii. Maszyna swoją premierę miała w 2016 r.
Przyjrzyjmy się może najpierw wyposażeniu i parametrom technicznym.
Galaxi to kawał tokarki, ważącej z fabrycznym wyposażeniem ok. 210 kg. Z pewnością nie nadaje się na prezent pod choinkę (chyba, że drzewko rośnie nam w ogrodzie), a z pudełka w pojedynkę jej nie wyjmiemy. Do szczęśliwego nabywcy trafia bowiem w takiej skrzyni.
Ale nie obawiajcie się, że czeka was wielogodzinne składanie. W zasadzie jedyną rzeczą wymagającą montażu są potężne, wykonane z żeliwnego odlewu nogi, które trzeba przykręcić do łoża. Silnik, podtrzymka noża i konik są już zamontowane na łożu. Oczywiście, na czas przenoszenia urządzenia i ustawiania go w docelowym miejscu, możemy te elementy w łatwy sposób zdjąć, wtedy dwóch mężczyzn spokojnie daje sobie radę z przeniesieniem poszczególnych części.
Wyjmujemy z dodatkowego pudełka kilka drobiazgów, wtykamy kabel i urządzenie jest gotowe do pracy. No, może jednak nie od razu, bo ta tokarka ma sporo różnych przycisków, wyświetlacz, pokrętło i... kabel USB. Warto więc na początek sięgnąć po instrukcję. Ale o tym za chwilę.
Fabryka daje nam w standardzie w zasadzie wszystko to, co z nową tokarką powinno trafić do klienta. Mamy więc:
- wykonaną z odlewu podtrzymkę noża o szerokości 300 mm i otworem na trzpień 25,4 mm (1"),
- wykonanego z odlewu, masywnego konika ze stożkiem Morse'a MK2 oraz podziałką na tulei i skokiem 80 mm, a także z zintegrowaną skrytką na drobiazgi,
- tarczę zabierakową 150 mm,
- kieł obrotowy MK2,
- kieł zabierakowy MK2,
- wybijak.
Jak już wspomniałem, słuszne gabaryty tokarki na liczby przekładają się tak:
- długość 1875 mm,
- szerokość 495 mm,
- wysokość całkowita 1260 mm.
Będziemy mogli toczyć duże misy, bowiem maksymalna średnica toczenia wynosi 405 mm, choć, biorąc pod uwagę ogólne gabaryty, wartość ta mogłaby być większa. Jeśli i to nie wystarczy, będziemy musieli zaopatrzyć się w wyposażenie dodatkowe - wysięgnik do toczenia poza łożem. Nasze możliwości wzrastają wtedy do aż 740 mm. Z kolei maksymalna długość toczonego przedmiotu to 1100 mm.
Wrzeciennik jest zarówno obracany w zakresie 0-360⁰ (z zapadkami na pozycjach -90⁰, -60⁰, -30⁰, 0⁰, 30⁰, 60⁰, 90⁰ i 180⁰) jak i przesuwany na całej długości łoża.
Mamy również system 24 punktów indeksacji. Gwint wrzeciona to standardowe w Europie M33 x 3.5. Silnik zasilany jest prądem o napięciu 230V.
No i w końcu napęd, bo to on stanowi o smaczku całej konstrukcji. Jej sercem jest system DVR, w skład którego wchodzi tzw. silnik krokowy o zmiennej reluktancji i czuwająca nad nim elektronika. Taka budowa diametralnie różni się od tradycyjnych rozwiązań. Nie mamy tutaj pasków ani kół pasowych, napęd przenoszony jest bezpośrednio na wrzeciono.
System DVR (Digital Variable Reluctance) sam w sobie nie jest szczególną nowością, Teknatool zaprezentował pierwszy model tokarki (NOVA DVR 3000) z takim napędem w 2001 r., początkowo na Nowej Zelandii i w Australii, rok później w USA i Europie. Wielu fachowców uznało, że był to wtedy największy postęp od czasu zmotoryzowania tokarek, choć od tego momentu minie jeszcze kilka lat, nim w pełni wykorzystany zostanie jego potencjał. W kolejnych latach pojawiają się nowe modele tokarek: NOVA DVR XP (2005), NOVA DVR 2024 (2011). W 2014 firma powołuje spółkę zależną odpowiedzialną za rozwój technologii DVR.
Kilka słów o systemie DVR i budowie silnika. Jak wspomniałem, w tokarce zainstalowany jest silnik krokowy o zmiennej reluktancji.
Reluktancja obwodu magnetycznego to inaczej rezystancja magnetyczna, opór magnetyczny. Jest pojęciem analogicznym do rezystancji (oporu elektrycznego), ale zamiast rozpraszać energię magazynuje ją. W tego typu silnikach na wirniku nie znajduje się magnes trwały. Zamiast tego, wirnik jest wykonany z miękkiego metalu magnetycznego w postaci zębatego dysku (tarczy zębatej, koła zębatego). Stojan składa się z więcej niż czterech uzwojeń. Uzwojenia są napędzane w przeciwnych parach i przyciągają wirnik. (za serwis-elektroniki.com.pl)
Kluczowymi cechami technologi DVR są:
- inteligentna technologia - obejmuje mikroprocesor i oprogramowanie, które stale monitoruje parametry pracy, dostosowując pobór mocy zgodnie z obciążeniem. Dzięki temu można uzyskać do 50% oszczędności energii w stosunku do konwencjonalnego silnika prądu przemiennego.
- panel sterowania HMI (Human Maschine Interface) - umożliwiający komunikację z silnikiem i kontrolę jego parametrów.
- solidna konstrukcja i żywotność- silnik nie ma szczotek, stałych magnesów lub połączeń elektrycznych z ruchomymi częściami i nie ma przepływu prądu w wirniku, co oznacza mniejsze zużycie i znacznie dłuższą żywotność niż silnik konwencjonalny.
- technologia pobudzenia elektromagnetycznego - ta funkcja umożliwia silnikowi DVR wytwarzanie najwyższego momentu obrotowego przy najniższej prędkości i ma bardziej płaską krzywą momentu obrotowego w szerokim zakresie prędkości niż silnik prądu przemiennego, ponieważ moment obrotowy nie jest zależny od prędkości. Ta wyjątkowa cecha oznacza, że inteligentny silnik DVR może być montowany bezpośrednio na wale wyjściowym (napęd bezpośredni), co pozwala mu uzyskać lepszą wydajność dzięki wyeliminowaniu ok. 20% strat mocy w porównaniu z tradycyjnym napędem z kołami pasowymi.
Na rynek europejski tokarka wyposażana jest w silnik o mocy aż 2 KM, czyli ok. 1500 W. Mamy do dyspozycji bardzo szeroki zakres, regulowanych bezstopniowo, elektronicznie obrotów, w przedziale 100-5000 obr./min. Oznacza to, że wytoczymy zarówno bardzo duże misy, jak i długopisy.
Niewielka obudowa wrzeciennika skrywającego silnik i elektronikę sprawia wrażenie jakby niepasującej do potężnej tokarki i tym też różni się od klasycznych konstrukcji z potężnym tandemem wrzeciennik-silnik, a nierzadko jeszcze osobną skrzynką mieszczącą elektronikę.
To, co natychmiast rzuca się w oczy to panel sterujący z wyświetlaczem LCD, za pomocą którego sterujemy tokarką.
Po uruchomieniu urządzenia poprzez znajdujący się na bocznym panelu wyłącznik główny, następuje sekwencja startowa, system przechodzi w tryb bezczynności, a wyświetlacz pokazuje domyślną prędkość obrotów - 500 rpm.
Po menu poruszamy się pokrętłem, potwierdzając wybór jego wciśnięciem. W trybie pracy natomiast, pokrętłem ustawiamy pożądaną prędkość. Zobaczmy, jakie zatem możliwości kryje elektronika. W menu (na runku europejskim w j. angielskim i niemieckim) mamy kilka funkcji oraz sterujemy w nim ustawieniami tokarki.
1. Tabele prędkości
Ta funkcjonalność pozwala na wybór optymalnej prędkości w zależności od rodzaju cięcia i średnicy toczonego przedmiotu. Najpierw wybieramy rodzaj obróbki (wstępna lub końcowa), średnicę obiektu (w przedziale 5-51 cm) i otrzymujemy sugestię optymalnej prędkości.
2. Ulubione prędkości
Galaxi ma zaprogramowanych 8 prędkości, które wywołujemy przyciskami F1-F4 (po dwie na każdy przycisk). Użytkownik może te wartości zmienić. Można także zmienić przeznaczenie przycisków F1-F4, które alternatywnie mogą służyć do zmiany prędkości obrotowej podczas bezczynności oraz w trakcie pracy. Wtedy odpowiednio obroty zwiększa/zmniejsza się tymi przyciskami o następujące wartości: +100, -100, +5, -5.
3. Profile prędkości
System ma zaprogramowane 3 profile prędkości, różniące się charakterystyką pracy:
- NORMAL (domyślny) - dla większości prac
- SOFT - dla lekkich prac poniżej 500 obr./min.
- HARD - dla ciężkich prac lub niewyważonych przedmiotów poniżej 500 obr./min.
Po wyborze innego niż domyślny profil, system odpowiednio zmienia charakterystykę pracy w celu uzyskania optymalnej wydajności.
4. Asystent hamowania/zatrzymania
Funkcja ta powoduje, że w trakcie pracy i po naciśnięciu przycisku OFF, uruchomiony zostaje asystent hamowania, co radykalnie skraca czas swobodnego kołowania. Najlepiej zademonstruje to film.
[youtube]R_7VxuGhYKQ[/youtube]
https://youtu.be/R_7VxuGhYKQ
Trzeba zwrócić uwagę, że zatrzymanie jest dość gwałtowne i należy zawsze (i nie tylko ze względu na tę funkcjonalność) zabezpieczyć odpowiednio uchwyt lub zabierak przed odkręceniem. Funkcję można wyłączyć.
5. Automatyczne wyłączenie
Gdy podczas pracy system czujników wykryje w określonym czasie bezczynność użytkownika, silnik zostaje wyłączony.
6. Sensor wibracji
Tokarka wyposażona jest w sensor, który wyłącza pracę tokarki w przypadku wykrycia potencjalnie niebezpiecznych warunków pracy. Nadmierne wibracje mogą być spowodowane przez niewyważony materiał, niestabilne ustawienie tokarki lub niewłaściwe ustawienie obrotów.
Możliwy jest wybór jednego z 4 ustawień:
- HIGH (domyślny) - ustawiony na wysoką czułość
- MED - wartość pośrednia, powodująca zatrzymanie urządzenia w przypadku nadmiernych wibracji
- LOW - niska czułość; do zatrzymania urządzenia dojdzie dopiero w przypadku bardzo dużych wibracji
- OFF - dezaktywacja sensora.
Ustawienia LOW i OFF nie są zalecane.
[youtube]Y7K4iXtzOcQ[/youtube]
https://youtu.be/Y7K4iXtzOcQ
7. Zabezpieczenie hasłem
Tokarka może być zabezpieczona hasłem przed nieautoryzowanym włączeniem, np. przez dzieci.
8. Aktualizacja oprogramowania
Tu dochodzimy do tajemniczego kabla USB. Firmware tokarki przygotowany jest do aktualizacji. Niestety, na tę chwilę procedura wygląda na jeszcze nie dopracowaną, a w oficjalnych materiałach brak opisu postępowania. Tym niemniej w przyszłości ciekawie będzie podłączyć do niej laptop i ściągnąć najnowsze aktualizacje...
Możliwe są jeszcze bardziej zaawansowane modyfikacje ustawień pracy silnika, choć jest to dedykowane raczej doświadczonym użytkownikom maszyny. Z pewnością też domyślne ustawienia są na tyle odpowiednie, że zaglądanie w te rejony menu raczej nigdy nie będzie potrzebne.
Opcjonalnym wyposażeniem tokarki jest wysięgnik do toczenia mis poza łożem, który zwiększa możliwości toczenia mis aż do 740mm.
Innym ciekawym dodatkiem jest zaprojektowana ze specjalną krzywizną podtrzymka noża Woodsurfer, pomyślana do toczenia mis. Pasuje również do wszystkich tokarek, u których średnica otworu na trzpień wynosi 1".
Ciekawostką jest, że producent oferuje także pilota zdalnego sterowania.
Praca na tej tokarce to prawdziwa przyjemność. Solidna konstrukcja sprawia iż tokarka nie wykazuje drgań. Wprowadzając nóż w materiał ma się pewność, iż nawet przy bardzo dużych przekrojach wióra nie ma najmniejszego spadku prędkości obrotowej. Zapas mocy jest imponujący. Mocniejsze przystawienie noża powoduje natychmiastowy wzrost momentu obrotowego. Cicha praca zapewnia dodatkowy komfort. 40 centymetrowa średnica toczenia jest zadowalająca, choć nie imponująca. Każdemu, kto chce toczyć "duże" misy, proponuję wziąć do rąk naczynie o średnicy 30-40 cm i przekonanie się, że są to już spore gabaryty. Takie parametry obróbki są wynikiem zupełnie innej konstrukcji wrzeciennika, który w porównaniu z tradycyjnymi konstrukcjami jest bardzo kompaktowy, a przy tym też niższy. Tym niemniej istnieje możliwość dokupienia wspomnianego wysięgnika, którym można dość swobodnie manipulować, by uzyskać pożądane ustawienie. Również sam wrzeciennik w łatwy sposób obrócimy i zablokujemy na odpowiedniej pozycji.
Oczywiście, dla kogoś oswojonego z tokarką o tradycyjnej konstrukcji, użytkowanie Galaxi będzie wymagało nieco nauki, choć nie więcej, niż zapoznanie się z obsługą nowego smartfona.
https://www.youtube.com/watch?v=uI308hoT62M
Przejdźmy do kosztów. Cena tokarki w Polsce to ok. 10.400,00 zł. Czy to dużo? Oczywiście, dla liczącego każdy grosz tokarza-amatora jest to mnóstwo pieniędzy, ale raczej nie do niego skierowana jest ta oferta. To sprzęt dla kogoś, kto toczy dużo i potrzebuje bardzo dobrych parametrów technicznych, ale także dla tego, kto lubi takie nowinki techniczne, jaką z pewnością jest cała koncepcja napędu DVR.
Zobaczmy też, co oferuje rynek w podobnych pieniądzach.
Mamy tokarkę Record Power MAXI-1 w cenie ok. 9.400,00 zł o klasycznej, a w porównaniu z Galaxi, wręcz wczorajszej konstrukcji. Silnik indukcyjny o mocy 1.5 KM z 6 kołami pasowymi i elektroniczną regulacją obrotów w każdym z ustawień paska. Do plusów należy zaliczyć zdecydowanie większą średnicę toczenia nad łożem, która wynosi 533 mm.
Inną opcją jest JET JWL 1640EVS kosztujący ok. 11.000,00 zł. Otrzymujemy za to silnik 1500W, elektroniczną regulację obrotów w zakresie 40-3200 obr./min., średnicę toczenia nad łożem 419mm, długość toczonego przedmiotu 990mm.
W końcu można też wymienić maszynę ze stajni Drechselmeister, czyli Stratosa FU-230, posiadającego silnik 1,5 kW z przetwornikiem częstotliwości, średnicą toczenia 45 cm i ciekawym spektrum akcesoriów opcjonalnych. Możemy ją mieć za ok. 9-10 tyś. zł.
Galaxi spokojnie i - moim zdanie z naddatkiem - wytrzymuje to porównanie, a cenę w stosunku do innowacyjności rozwiązania należy uznać za w pełni uzasadnioną.
PODSUMOWANIE
Zalety
- zaawansowany technologicznie, innowacyjny system DVR,
- kompaktowa budowa wrzeciennika i brak dodatkowych skrzynek na elektronikę,
- możliwość toczenia bardzo długich przedmiotów,
- solidna konstrukcja i dobre wykonanie.
Wady
- stosunkowo niewielka do gabarytów średnica toczenia nad łożem,
- niedopracowana opcja aktualizacji oprogramowania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości