Poszukiwana śruba do stożka Morse'a

[Maciej]

Kochani, nietypowa prośba, może ktoś ma w warsztacie i mógłby mi odsprzedać dwie sztuki?
Do swojej budżetowej tokarki dokupiłem sobie uchwyt wiertarski i kieł obrotowy, mocowane na stożku Morse'a - konkretnie MK2 bez płetwy.
I teraz - niestety konik ma gniazdo dosłownie "na styk" i śruba znajdująca się na końcu uniemożliwia dopchnięcie stożka i jego zamocowanie.

Mogę oczywiście tę śrubę odkręcić, ale w mojej tokarce stożka nie wybija się klinem, tylko pukając delikatnie takim prętem stalowym, który przychodzi przez konik i uderza w "piętę" stożka. Tyle, że jak wykręcę tę śrubę, to jest tam otwór i nie bardzo jest w co pukać
Poszukuję więc dwóch śrub z gwintem - hmm tu właśnie nie jestem pewien, ale chyba M10x1 ale z łbem stożkowym czy płaskim, który schował by się w zagłębieniu stożka?
Ewentualnie jak ktoś toczy też w metalu mógłby stoczyć jakąś śrubę i zrobić mi taką "zatyczkę"?

[Ryszard]

Ten stożek musi pasować do nowej tokarki. Jeśli opiera się o śrubę konika, to po prostu tuleję konika lekko wysunąć.

[Maciej]

No właśnie bez tej śruby pasuje i trzyma się idealnie! Dosłownie może milimetr brakuje. Jej w sumie nie musi tam być, ale jak ją wykręcę, to będzie mi trudno wybijać stożek.
Ale wpadłem na pomysł - utnę kawałek gwintowanego pręta M10 i tyle.