Prędkość toczenia?
- Maciej
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 maja 2016, 08:17 - pt
- Reputation: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Prędkość toczenia?
Wrzucam do głupich pytań, bo może rzecz jest oczywista.
Od czego zależy prędkość toczenia - w sensie ilość obrotów/min? Od twardości drewna? Typu pracy? Kiedy szybciej, kiedy wolniej i dlaczego?
Kurcze, brakuje mi takiego podstawowego podręcznika dla zasadniczej szkoły zawodowej czy czegoś w tym stylu, takie elementarza tokarza.
Od czego zależy prędkość toczenia - w sensie ilość obrotów/min? Od twardości drewna? Typu pracy? Kiedy szybciej, kiedy wolniej i dlaczego?
Kurcze, brakuje mi takiego podstawowego podręcznika dla zasadniczej szkoły zawodowej czy czegoś w tym stylu, takie elementarza tokarza.
Re: Prędkość toczenia?
Dwa kryteria określają wydolność tokarki. Pierwsze to wymagane zapotrzebowanie mocy. W praktyce moc oddawana 0,5 kW jest wystarczająca. Prędkość obrotowa wrzeciona jest drugim kryterium. Na rysunku są przedstawione wymagane prędkości obrotowe dla twardych i miękkich gatunków drewna, w stosunku do obrabianych średnic przedmiotu. Szczególnie korzystnie jest, jeśli w zależności od gatunku drewna zostaje dotrzymana właściwa prędkość cięcia. Wynika ona ze średnicy przedmiotu i prędkości obrotowej wrzeciona. Aby pracować w zakresie idealnym, należałoby ciągle zmieniać obroty, co nie przy wszystkich tokarkach jest możliwe. Tylko tokarki sterowane elektronicznie pozwalają na osiągnięcie kompromisów. Nowoczesne tokarki mają wbudowane tzw. falowniki a do starszych typów można je wbudować. Koszt ok. 1000 zł. Proste tokarki mają zastosowanie kompromisowe, tzw. wariatory, umożliwiające bezstopniową regulację obrotową. Nie mamy jednak podglądu, jaka jest konkretna prędkość obrotowa. Ale i to można rozwiązać. Jeśli nie decydujemy się na żadne z tych rozwiązań, to zastosowanie 4 lub 5 par kół pasowych też nam pomoże.
Re: Prędkość toczenia?
Maciej pisze:Kurcze, brakuje mi takiego podstawowego podręcznika dla zasadniczej szkoły zawodowej czy czegoś w tym stylu, takie elementarza tokarza.
To tak w temacie podręcznika. Przedruk oryginalnego wydania z 1938 r., 450 stron właściwie wszystkiego, co powinien wiedzieć tokarz. Wystarczyłoby zmienić ryciny i zdjęcia na bardziej współczesne i gotowe. Może kiedyś i u nas coś takiego się wyda...?
- Maciej
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 maja 2016, 08:17 - pt
- Reputation: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Prędkość toczenia?
Niestety, ale literatura niemieckojęzyczna odpada
Tak patrze na ten wykres. Jeżeli dobrze go rozumiem, wraz zmniejszeniem średnicy przedmiotu mogę podnieść prędkość (dostosowaną odpowiednio do twardości drewna). Ale - hmmm... Tak patrzą pod kątem tego co robię (czyli obsadek do kalligrafii). Są to drobne przedmioty, wręcz patyczki. I może niepotrzebnie się boję, że przy dużej prędkości najmniejsze zachwianie spowoduje, że siła odśrodkowa mi "wystrzeli" obrabiany element. Słowem - niższa prędkość wydaje mi się bezpieczniejsza przy zasadniczo trochę elastycznych elementach.
Toczę w zasadzie głównie z buku, no chyba, że trafi się coś innego, np. akacja (robinia akacjowa).
Tak patrze na ten wykres. Jeżeli dobrze go rozumiem, wraz zmniejszeniem średnicy przedmiotu mogę podnieść prędkość (dostosowaną odpowiednio do twardości drewna). Ale - hmmm... Tak patrzą pod kątem tego co robię (czyli obsadek do kalligrafii). Są to drobne przedmioty, wręcz patyczki. I może niepotrzebnie się boję, że przy dużej prędkości najmniejsze zachwianie spowoduje, że siła odśrodkowa mi "wystrzeli" obrabiany element. Słowem - niższa prędkość wydaje mi się bezpieczniejsza przy zasadniczo trochę elastycznych elementach.
Toczę w zasadzie głównie z buku, no chyba, że trafi się coś innego, np. akacja (robinia akacjowa).
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 14 maja 2016, 21:22 - sob
- Reputation: 0
- Lokalizacja: Rudawa
- Kontaktowanie:
Re: Prędkość toczenia?
A tam.. chrzanić wykresy. Poeksperymentuj to zobaczysz jaka prędkość będzie najlepsza dla danego drewna oraz elementu który chcesz wytoczyć. Oczywiście okulary trzeba założyć.. i do dzieła
www.pieknodrewna.pl
Re: Prędkość toczenia?
Maciej pisze:...Tak patrzą pod kątem tego co robię (czyli obsadek do kalligrafii). Są to drobne przedmioty, wręcz patyczki. I może niepotrzebnie się boję, że przy dużej prędkości najmniejsze zachwianie spowoduje, że siła odśrodkowa mi ...
Toczę w zasadzie głównie z buku, no chyba, że trafi się coś innego, np. akacja (robinia akacjowa).
Bardziej bym się bała, że niekontrolowany ruch narzędzia może spowodować uszczerbek w materiale. Ja mam starą tokarkę i tylko dwa rodzaje prędkości w granicach 2000 - 3000 obr/min i czasami toczę naprawdę małe elementy i nic się nie dzieje. Jeżeli ma Pan prawidłowo zamocowany kawałek drewna i ostre narzędzia to nic się złego nie ma prawa wydarzyć. A najlepiej przetestować samemu jak napisał Staszek . Swoją drogą muszę w końcu pomyśleć o zamontowaniu szajb bo dwie prędkości to stanowczo za mało :/
Podpinając się pod wątek mam pytanie techniczne: Jakie prędkości powinno uzyskiwać wrzeciono, jeżeli chciałabym uzyskać 3 różne prędkości: minimalna, średnia i najwyższa? Szukając kiedyś takich danych w literaturze angielskiej nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi... Czy uzyskanie obrotów w granicach 750, 1500 oraz 2500 obr/min będzie dobrym rozwiązaniem?
Re: Prędkość toczenia?
Przy trzech prędkościach obrotowych byłyby to wartości optymalne ale wszystko zależy od wielu innych czynników, jak wielkość przedmiotu, jego wyważenie, czy nie ma w nim pęknięć. Przynajmniej pięć prędkości poprawiło by pracę tokarki ale bezstopniowa regulacja w zakresie 250 - 3500 obr/min to byłaby super. Taką ostatnio nabyłem. Informacja pojawi się na mojej stronie.
Wróć do „Nie ma głupich pytań…”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości