Toczcie się!
Toczcie się!
inaczej mówiąc - witajcie.
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że z toczeniem do tej pory miałem niewiele wspólnego, co najwyżej - widziałem w internecie, co stawia mnie na początku tokarskiej drogi. Do tej pory zajmowałem się drewnem jako majsterkowicz, czyli przytnij, przybij, co najwyżej, coś wyfrezuj. Chciałbym rozpocząć swoją przygodę z toczeniem od kilku pytań. Chciałbym uniknąć błędów, które wpędzą mnie w niepotrzebne koszty lub na odwrót - zbytnio oszczędzając, strace dwa razy.
Na sam początek chciałbym zapytać o miejsce do pracy. Może to nieoczywiste pytanie na pierwszy rzut oka, ale zaraz wyjaśnię, w czym problem. Chciałbym umiejscowić swoją pracownię w nieogrzewanym budynku gospodarczym, a tym samym obawiam się o wpływ chłodnego (zimnego okresami) i wilgotnego pomieszczenia na tokarkę. Oprócz tego, domyślam się, że takie warunki, pomijając sam sprzęt, nie służą komfortowi samej pracy. Podsumowując ten wątek, pytanie brzmi, czy inwestować w np. tymczasowe źródło ogrzewania (wolnostojący piec na drewno), czy też nie jest to Waszym zdaniem konieczne.
Kolejnym moim pytaniem jest oczywiście podstawowy zestaw narzędzi do toczenia, czyli tokarka, noże tokarskie i pozostałe akcesoria.
Do niedawna polowałem na tokarkę Drechselmeister MIDITEC FU-175, ale pojawił się następca tego modelu, czyli Drechselmeister MIDI 2 (teraz w promocji z uchytem NOVA G3) i to on jest obecnie moim faworytem. W tym miejscu od razu pytanie odnośnie do noży tokarskich, a dokładnie do ich długość/wielkości. Zauważyłem, że istnieją różne wersje standardowe, mniejsze, a w tych grupach jeszcze długość standardowa i krótka (mówię o nożach firmy Hamlet, skleptokarza.pl). Biorąc pod uwagę tokarkę, jaką zamierzam kupić i początek przygody, pytanie, jaką wersję wybrać. Ponadto zaciekawił mnie fakt, że Hamlet Craft Tools to firma córka Henry Taylor Tools. Pytanie, czy jest sens ściągać noże Henry'ego Taylora?
Na koniec mam również pytanie o sens zakupu/używania pozostałych narzędzi typu uchwyt do szlifowania, osłona na twarz z poliwęglanu (jako zabezpieczenie podczas toczenia), czy też maska przeciwpyłowa.
Wiem, że ten post przydałoby się podzielić na kilka i podpiąć w kilka różnych miejsc na forum, ale pierwszy post pozwolę sobie napisać w taki zbiorczy sposób.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że z toczeniem do tej pory miałem niewiele wspólnego, co najwyżej - widziałem w internecie, co stawia mnie na początku tokarskiej drogi. Do tej pory zajmowałem się drewnem jako majsterkowicz, czyli przytnij, przybij, co najwyżej, coś wyfrezuj. Chciałbym rozpocząć swoją przygodę z toczeniem od kilku pytań. Chciałbym uniknąć błędów, które wpędzą mnie w niepotrzebne koszty lub na odwrót - zbytnio oszczędzając, strace dwa razy.
Na sam początek chciałbym zapytać o miejsce do pracy. Może to nieoczywiste pytanie na pierwszy rzut oka, ale zaraz wyjaśnię, w czym problem. Chciałbym umiejscowić swoją pracownię w nieogrzewanym budynku gospodarczym, a tym samym obawiam się o wpływ chłodnego (zimnego okresami) i wilgotnego pomieszczenia na tokarkę. Oprócz tego, domyślam się, że takie warunki, pomijając sam sprzęt, nie służą komfortowi samej pracy. Podsumowując ten wątek, pytanie brzmi, czy inwestować w np. tymczasowe źródło ogrzewania (wolnostojący piec na drewno), czy też nie jest to Waszym zdaniem konieczne.
Kolejnym moim pytaniem jest oczywiście podstawowy zestaw narzędzi do toczenia, czyli tokarka, noże tokarskie i pozostałe akcesoria.
Do niedawna polowałem na tokarkę Drechselmeister MIDITEC FU-175, ale pojawił się następca tego modelu, czyli Drechselmeister MIDI 2 (teraz w promocji z uchytem NOVA G3) i to on jest obecnie moim faworytem. W tym miejscu od razu pytanie odnośnie do noży tokarskich, a dokładnie do ich długość/wielkości. Zauważyłem, że istnieją różne wersje standardowe, mniejsze, a w tych grupach jeszcze długość standardowa i krótka (mówię o nożach firmy Hamlet, skleptokarza.pl). Biorąc pod uwagę tokarkę, jaką zamierzam kupić i początek przygody, pytanie, jaką wersję wybrać. Ponadto zaciekawił mnie fakt, że Hamlet Craft Tools to firma córka Henry Taylor Tools. Pytanie, czy jest sens ściągać noże Henry'ego Taylora?
Na koniec mam również pytanie o sens zakupu/używania pozostałych narzędzi typu uchwyt do szlifowania, osłona na twarz z poliwęglanu (jako zabezpieczenie podczas toczenia), czy też maska przeciwpyłowa.
Wiem, że ten post przydałoby się podzielić na kilka i podpiąć w kilka różnych miejsc na forum, ale pierwszy post pozwolę sobie napisać w taki zbiorczy sposób.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Re: Toczcie się!
Witamy w gronie.
Postaram się po kolei odpowiedzieć na pytania.
Zimny warsztat nie jest oczywiście komfortowym miejscem pracy. Jeśli jest możliwość, można rozważyć zainstalowanie pieca kozy, co jednocześnie pozwoli pozbyć się trocin. Warto też ocieplić budynek / pomieszczenie. Bardziej obawiałbym się wilgoci, która nie służy dobrze wszelkim urządzeniom elektrycznym i elektronicznym.
Decydując się na tokarkę marki Drechselmeister nie popełni się błędu zakupowego, bo to solidne, świetne jakościowo i przemyślane technicznie maszyny. Jedyny ból głowy to wybór konkretnego modelu dopasowanego do potrzeb. Midi 2 to konsekwentna kontynuacja Miditeca. O różnicach między nimi można dowiedzieć się stąd.
Nie ma różnicy jakościowej pomiędzy narzędziami marki Hamlet a Henry Taylor. Obie to marki premium. Taylory są nieco droższe, chodzi o konkretne pozycjonowanie na rynku obu marek.
Narzędzia należy dobierać odpowiednio do gabarytów tokarki jak też projektów, które zamierza się wykonywać. Zasada: małe narzędzie do małych przedmiotów, duże do dużych. Wybór długości narzędzia może pojawiać się w przypadku noży do mis. Tutaj faktycznie są modele dłuższe i krótsze (w pozostałych przypadkach są to w zasadzie ustandaryzowane długości). Chodzi o możliwość manipulowania narzędziem podczas przejścia nad łożem. Doświadczony tokarz nie będzie miał z tym problemów, początkujący może na początek wybrać takie, które nie będzie zawadzać o łoże. W warsztacie powinno się znaleźć 5 noży: do mis, do toczenia wzdłużnego, do obróbki wstępnej, któryś z przecinaków i majzel dwustronny (czyli typowe dłuto). Tokarka, uchwyt z zestawem szczęk, kilka nożny i można rozpocząć pracę, a z czasem kompletować pozostałe akcesoria w zależności od potrzeb i upodobań.
Środki ochrony osobistej zawsze warto stosować, a początkujący już obowiązkowo. Prosta przyłbica (albo co najmniej dobre okulary ochronne) wystarczy. Do szlifowania maski przeciwpyłowe.
Postaram się po kolei odpowiedzieć na pytania.
Zimny warsztat nie jest oczywiście komfortowym miejscem pracy. Jeśli jest możliwość, można rozważyć zainstalowanie pieca kozy, co jednocześnie pozwoli pozbyć się trocin. Warto też ocieplić budynek / pomieszczenie. Bardziej obawiałbym się wilgoci, która nie służy dobrze wszelkim urządzeniom elektrycznym i elektronicznym.
Decydując się na tokarkę marki Drechselmeister nie popełni się błędu zakupowego, bo to solidne, świetne jakościowo i przemyślane technicznie maszyny. Jedyny ból głowy to wybór konkretnego modelu dopasowanego do potrzeb. Midi 2 to konsekwentna kontynuacja Miditeca. O różnicach między nimi można dowiedzieć się stąd.
Nie ma różnicy jakościowej pomiędzy narzędziami marki Hamlet a Henry Taylor. Obie to marki premium. Taylory są nieco droższe, chodzi o konkretne pozycjonowanie na rynku obu marek.
Narzędzia należy dobierać odpowiednio do gabarytów tokarki jak też projektów, które zamierza się wykonywać. Zasada: małe narzędzie do małych przedmiotów, duże do dużych. Wybór długości narzędzia może pojawiać się w przypadku noży do mis. Tutaj faktycznie są modele dłuższe i krótsze (w pozostałych przypadkach są to w zasadzie ustandaryzowane długości). Chodzi o możliwość manipulowania narzędziem podczas przejścia nad łożem. Doświadczony tokarz nie będzie miał z tym problemów, początkujący może na początek wybrać takie, które nie będzie zawadzać o łoże. W warsztacie powinno się znaleźć 5 noży: do mis, do toczenia wzdłużnego, do obróbki wstępnej, któryś z przecinaków i majzel dwustronny (czyli typowe dłuto). Tokarka, uchwyt z zestawem szczęk, kilka nożny i można rozpocząć pracę, a z czasem kompletować pozostałe akcesoria w zależności od potrzeb i upodobań.
Środki ochrony osobistej zawsze warto stosować, a początkujący już obowiązkowo. Prosta przyłbica (albo co najmniej dobre okulary ochronne) wystarczy. Do szlifowania maski przeciwpyłowe.
Re: Toczcie się!
Dzięki za kompleksową odpowiedź. Na początek rzeczywiście skupie się na dociepleniu pomieszczenia i zapewnieniu poprawnej wentylacji, aby zminimalizować negatywny wpływ wilgoci. A później nie pozostaje mi nic innego jak tylko rozbić świnkę i do zakupów 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości