Topowe linie noży tokarskich

[Robert]

Niemal każdy szanujący się producent noży tokarskich ma w swojej ofercie, oprócz standardowej linii narzędzi, także produkty klasy premium. Dodajmy jednak od razu, że w przypadku renomowanych marek, już podstawowa linia nie schodzi poniżej pewnego poziomu jakości, wyznaczanego przez materiał służący do produkcji ostrza – stal szybkotnącą (HSS).
Czy topowe produkty to coś więcej niż marketing i warto za nie zapłacić więcej?

Fot. Robert Sorby

robert-sorby-843g.jpg (9.97 KiB) Przejrzano 4285 razy

Robert Sorby swoje topowe produkty nazwał Excelsior. Rdzeń z potrójnie hartowanej stali HSS pokrywany jest azotkiem tytanu (titanium nitride – TiN). Nadaje to każdemu narzędziu charakterystycznej, szlachetnej, złotej barwy. Producent zapewnia, że taka kombinacja zwiększa żywotność ostrza, zmniejsza tarcie pomiędzy drewnem i metalem, a w konsekwencji wydłuża 4-krotnie cykl ostrzenia w porównaniu ze standardowymi narzędziami.
W tej technologii wykonane są 3 podstawowe rodzaje noży – do toczenia wzdłużnego (6, 10, 13mm), do mis (6, 10, 13mm) i zdzierak (19mm), a także płytki tnące do TurnMastera. Można kupić również same ostrza.
Za narzędzie zapłacimy ok. 15-20% więcej niż za odpowiednik wykonany w tradycyjnej technologii.

Fot. Hamlet

m42.jpg (11.18 KiB) Przejrzano 4285 razy

Hamlet postawił na rozwój technologii HSS. Swoje szlachetniejsze narzędzia produkuje są ze stali M42. To wysokostopowa stal szybkotnąca, potrójnie hartowana i utwardzana do wartości 65/67 HRC.
M42 Stay Sharp – tak nazywa się ta linia i zdradza, o co chodziło projektantom – to wydłużony cykl ostrzenia i zwiększenie wytrzymałości. W ofercie znajdziemy 2 noże do toczenia wzdłużnego (10-13 mm ostrzone na paznokieć), zdzierak 19mm i trzy noże do mis (6, 10, 13 mm – z podwójną fazą ostrzenia mającą zapewnić lepszą kontrolę nad narzędziem). Seria M42 bardziej niż w przypadku konkurencji od Roberta Sorby, odcina się cenowo od tradycyjnych odpowiedników; za narzędzia zapłacimy nawet 30-40% więcej. Hamlet także oferuje możliwość nabycia samych ostrzy.

Fot. Henry Taylor

kryologo-img.jpg (14.56 KiB) Przejrzano 4285 razy

Henry Taylor, marka będąca także właścicielem Hamleta, posiada w swoim portfolio linię KRYO. Są to noże poddawane zaawansowane technice kriogenicznej - ostrza są schładzane do ekstremalnie niskich temperatur (-195⁰C). Proces ten nadaje materiałowi bardzo twardej, martenzytycznej struktury. W praktyce przenosi się to na zwiększoną odporność na zużycie i zachowanie ostrości krawędzi skrawającej 2-3 razy dłużej niż w narzędziach konwencjonalnych. Za przyjemność posiadania tych zaawansowanych narzędzi zapłacimy ok. 25% więcej niż za ich zwykłe odpowiedniki.

Fot. Crown

Crown Tools ma w swojej ofercie aż dwie „podrasowane” linie produktowe: Cryogenic i PRO-PM. Seria Cryogenic wytwarzana jest w podobnym procesie co linia sygnowana logo KRYO Henry Taylora.
Z kolei PRO-PM to generacja narzędzi, która do warsztatów tokarskich zawitała stosunkowo niedawno. Produkcja odbywa się w technologii powder metallurgy (metalurgia proszków), polegającą na łączeniu proszków metali poprzez ich sprasowanie i spiekanie. Materiał hartowany jest następnie do wartości 66-68 HRC. Stal wykazuje dużą odporność na rdzę, lustrzano-gładką powierzchnię i bardzo dobre właściwości ostrzenia.
Metoda ta ma zastosowanie w szczególności, gdy mamy do czynienia z metalami trudno topliwymi, takimi jak np. wolfram, który zawarty jest także w narzędziach serii PRO-PM. Jak podaje sam producent, noże wytwarzane w tej technologii to prawdziwa elita wśród całej gamy noży tokarskich. W tym przypadku cykl miedzy ostrzeniami wydłużony został 4/5-krotnie
A tak przedstawiają się widełki cenowe dla wybranego narzędzia na podstawie oferty jednego ze sklepów internetowych (ceny w euro).
Nóż do mis 10mm – HSS 48,20 (dł. całk. 61 cm), CRYO 59,40 (dł. całk. 62 cm), PRO-PM 76,80 (dł. całk. 66 cm).

Takie zaawansowane rozwiązania z pewnością zainteresują doświadczonych tokarzy i ekspertów.