Porwrót do obsadek
- Maciej
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 maja 2016, 08:17 - pt
- Reputation: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Porwrót do obsadek
Niestety z kupna tokarki nic nie wyszło, za to udało mi się kupić szlifierkę na mokro. Może nie tak dobrą jak Tormek, ale dla mnie starczy.
Z tej okazji, z duuuuuuuuuuuużym poślizgiem (zamierzałem w maju, ale nie wyszło) wracam do zabawy z obsadkami i męczenia się z moją przystawką.
Z tej okazji, z duuuuuuuuuuuużym poślizgiem (zamierzałem w maju, ale nie wyszło) wracam do zabawy z obsadkami i męczenia się z moją przystawką.
- Maciej
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 maja 2016, 08:17 - pt
- Reputation: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Porwrót do obsadek
Życie. Różnie się losy, nomen-omen, toczą 

- Maciej
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 maja 2016, 08:17 - pt
- Reputation: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Porwrót do obsadek
I finalny efekt, a w zasadzie trzy efekty ekspreymentów.
Obsadka w paski to to eksperymenty z wypełnieniami z akrylu. Na razie średnio udane. Tzn. działa jak powinno, ale nie do końca takiego efektu wizualnego oczekiwałem (pomijam, że "zassało" mi trochę bejcę i ogólnie farbowanie wyszło nie tak) ale za to dobre leży w ręku.
Obsadka w kwiatki to test zdobienia dekupażem. Jest prawie OK, ale przy okazji - czy ktoś może polecić farbę do drewna, która a) będzie wodoodporna, b) da perfekcynie biały podkład, gładki jak dupa niemowlaka i błyszczący jak chińska porcelana, który POTEM da się pomalować przezroczystym, także wodoodpornym lakierem?
Teraz pokryłem ja "szklanym" lakierem do dekupażu, ale jest zbyt gęsty (tzn. jest ok, ale nie do tego typu plac...)
Trzecia obsadka, z liściem na końcu, to odratowana praca z zeszłego roku, gdzie pojechałem trochę "za chudo" i nie mogłem użyć normalnych stalówek. Ale dało się osadzić stalówkę rysunkową i jest OK.
Obsadka w paski to to eksperymenty z wypełnieniami z akrylu. Na razie średnio udane. Tzn. działa jak powinno, ale nie do końca takiego efektu wizualnego oczekiwałem (pomijam, że "zassało" mi trochę bejcę i ogólnie farbowanie wyszło nie tak) ale za to dobre leży w ręku.
Obsadka w kwiatki to test zdobienia dekupażem. Jest prawie OK, ale przy okazji - czy ktoś może polecić farbę do drewna, która a) będzie wodoodporna, b) da perfekcynie biały podkład, gładki jak dupa niemowlaka i błyszczący jak chińska porcelana, który POTEM da się pomalować przezroczystym, także wodoodpornym lakierem?
Teraz pokryłem ja "szklanym" lakierem do dekupażu, ale jest zbyt gęsty (tzn. jest ok, ale nie do tego typu plac...)
Trzecia obsadka, z liściem na końcu, to odratowana praca z zeszłego roku, gdzie pojechałem trochę "za chudo" i nie mogłem użyć normalnych stalówek. Ale dało się osadzić stalówkę rysunkową i jest OK.
Wróć do „Przedmioty piśmiennicze”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość